Finalna aranżacja pomieszczenia – zwłaszcza w wymarzonym stylu – to prawdziwa gratka dla wszystkich miłośników dekoracji wnętrz, zarówno tych zajmujących się tym na co dzień, jak i dla amatorów. Nierzadko pojawiają się jednak problemy natury estetycznej, a więc wątpliwości odnośnie tego, jakie elementy będą najlepszym rozwiązaniem wpływającym na wygląd i atrakcyjność przestrzeni. Do najczęściej wykorzystywanych we wnętrzach komponentów należą cegły oraz beton architektoniczny – zarówno pierwsze, jak i drugie rozwiązanie to gwarancja niesamowitego efektu na ścianach, który wprowadza urok industrialny, choć nie tylko. Na co warto się jednak zdecydować? Postawić na czerwoną cegłę czy też na surowy, szary beton? Dziś postaramy się rozwiązać Wasze zagwozdki – zapraszamy do lektury!
Zacznijmy od podstaw – przypomnienie teorii
Cięta cegła wygląda niezwykle efektownie, zwłaszcza jeśli jest pozostawiona w swojej naturalnej formie, a więc ze wszelkimi niedociągnięciami, uszczerbieniami, a także gdy posiada pierwotną, czerwono-pomarańczową barwę. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by dopasować wygląd cegieł do swoich preferencji – można w prosty sposób pomalować ich powierzchnię na dowolny kolor, używając tradycyjnych farb (zarówno tych satynowych, jak i całkowicie matowych, w zależności od pożądanego efektu). Cegłę pokochały te osoby, które cenią sobie elementy z „duszą” – zwłaszcza, jeśli pochodzi ona z odzysku.
Beton architektoniczny z kolei to rozwiązanie cenione również za surowy, choć nieco bardziej minimalistyczny i industrialny wygląd. Wielkoformatowe płyty – bo właśnie ta forma betonu należy do najpopularniejszych – mogą w mgnieniu oka przemienić zwykły pokój w loftową krainę. Beton warto zastosować na jednej ścianie (podobnie jak cegłę), co stworzy efektowną aranżację pomieszczenia. Warto jednak wiedzieć, że wygląd betonu zawsze pozostanie taki sam, a więc nie można dokonać – jak w przypadku cegieł – żadnych modyfikacji związanych z jego kolorem.
Co wykorzystać – beton czy cegłę?
Mając świadomość, czym charakteryzują się poszczególne elementy dekoracyjne, warto wiedzieć, do jakich wnętrz będą one pasować. I tak, cegła cięta to świetne rozwiązanie zwłaszcza do rustykalnej kuchni (także tej połączonej z salonem), w której na całej powierzchni ścian położone będą płytki z naturalną, ceglaną fakturą. W przypadku przestrzeni kuchennej warto pozostawić cegłę w jej surowym stanie oraz kolorze. Dobrym rozwiązaniem jest też wykorzystanie ciętej cegły w salonie – w tym przypadku można pozostawić ją w pierwotnym stanie bądź przemalować m.in. na biały kolor. Z kolei beton architektoniczny będzie świetnie prezentował się w sypialni jako element dekoracyjny na ścianie za łóżkiem lub na korytarzu mieszkania/domu, a także na ścianach przy schodach prowadzących na piętro.
Na co jednak się zdecydować, jeśli do wnętrz pasuje nam zarówno cegła, jak i beton? Pod uwagę należy brać głównie względy praktyczne, pozwalające ustalić, która z dekoracji będzie bardziej funkcjonalna w naszej przestrzeni.
Głównym aspektem determinującym wykorzystanie owych elementów jest chęć częstej zmiany aranżacji – jeśli co jakiś czas lubimy przeprowadzać rewolucję, na ścianę warto położyć ciętą cegłę. Wspomniana wcześniej możliwość zmiany jej koloru przemawia na korzyść częstych aranżacji – surową cegłę można wielokrotnie malować i to nie tylko na biały, ale także na inne kolory. Nic nie stoi na przeszkodzie, by na samym początku cieszyć się z czerwonej, naturalnej cegły, by za jakiś czas posiadać w pomieszczeniu cegłę białą, a następnie szarą czy nawet granatową. Ogranicza nas jedynie nasza wyobraźnia. Jesteś fanem wielofunkcyjnych rozwiązań? Cięta cegła jest idealna dla Ciebie!
Wybór między cegłą a betonem jest niezwykle trudny, głównie ze względu na efektowność obydwu rozwiązań. Podyktowany powinien być przede wszystkim przeważającym stylem oraz dodatkami, a także względami praktycznymi. A może chcecie połączyć prezentowane elementy w jednym pomieszczeniu? W końcu eklektyzm wciąż jest w modzie!