Czas remontu i aranżacji wnętrza na nowo to z jednej strony ekscytujące wyzwanie, zwłaszcza dla miłośników funkcjonalnych dodatków i estetycznych gadżetów, ale z drugiej to zagadnienie związane z renowacją zastosowanych już elementów w pomieszczeniu. Niektóre rozwiązania wnętrzarskie, urozmaicające przestrzeń, montowane są na stałe lub też – jeśli już można się ich pozbyć, zostawiają po sobie nieestetyczne ślady. Czy możliwe jest odnowienie – na pierwszy rzut oka niemożliwego do zmian – wyposażenia?
Cegła na ścianie – wieloletnia aranżacja czy utrudnienie?
Wiadomy jest fakt, że z czasem wszystkie części składowe przestrzeni ulegają zużyciu, a na ścianach często pęka farba lub pojawiają się defekty w postaci trwałych zaplamień. Często bywa też tak, że choć wnętrze nie wymaga gruntownego remontu, to jednak najzwyczajniej w świecie nudzi się lokatorom po upływie kilku lat. Wtedy mogą pojawić się problemy. Od kilku lat popularnością cieszy się cegła z odzysku. Jednak o ile efektowna jest ona w oryginalnym, czerwonym kolorze, o tyle utrudnienia mogą pojawić się, kiedy przychodzi chęć aranżacji wnętrza np. w minimalistycznym stylu. Co wtedy? Czy istnieją sposoby, aby nadać przestrzeni „drugie życie”, czy konieczny jest demontaż całej struktury i zakup gotowych materiałów w konkretnym kolorze?
Proces malowania cegieł krok po kroku
O ile malowanie ścian to jedno z najbardziej popularnych rozwiązań w przypadku remontu pomieszczeń, o tyle nie wszystkie elementy można potraktować klasyczną kolorową emulsją. Na szczęście nie zaliczają się do nich stare cegły z rozbiórki. Z powodzeniem można zmienić ich oryginalny kolor na ten, który będzie idealnie pasował do wnętrza pokoju. Biel, szarość czy granat – ograniczeniem jest jedynie wyobraźnia. Podczas malowania cegły z odzysku należy mieć jednak świadomość, że nie będzie to tak łatwe zadanie, jak w przypadku zmiany odcienia na gładkiej ścianie. Cegła z odzysku charakteryzuje się nierówną powierzchnią, a niekiedy nawet ubytkami, które ciężko pokryć warstwą farby za pomocą zwykłego wałka czy pędzla malarskiego. Co prawda ma to swój urok i nadaje cegle niepowtarzalnego charakteru, ale dla osób, które cenią sobie perfekcjonizm, może być to uciążliwym problemem. Oczywiście, można wykorzystać także metodę malowania natryskowego, jednak wymaga to większych nakładów finansowych oraz pomocy specjalistów. Warto brać jednak pod uwagę, że malowana cegła nigdy nie będzie idealna. Zanim jednak przejdzie się do bezpośredniego nakładania farby na cegłę, trzeba przystąpić do jej gruntownego oczyszczenia z kurzu oraz ewentualnych resztek tynku. Koniecznym krokiem jest także odtłuszczenie cegły, aby farba utrzymała się na jej powierzchni. Nie można zapominać też o zagruntowaniu starych cegieł z rozbiórki w celu ich wyrównania. Gruntowanie pozwoli także na pozbycie się ostrego, oryginalnego odcienia cegły, a to docenią zwłaszcza osoby, które planują pomalować ceglaną ścianę na biały kolor.
Czy cegły wymagają użycia odpowiednich farb?
Kiedy cegła jest już odpowiednio przygotowana, można zacząć proces malowania. Jednak tutaj pojawia się pytanie – jaką farbę do cegły z odzysku wybrać? Czy wymaga ona zastosowania konkretnego rodzaju emulsji, by można było mówić o prawidłowym pokryciu kolorem? Na szczęście nie. Do malowania cegieł sprawdzi się zarówno klasyczna farba bez konkretnych właściwości, jak i ta specjalna. W przypadku remontu pomieszczenia, w którym czas spędzają dzieci, świetnie sprawdzi się farba plamoodporna. Łatwo będzie usunąć ewentualne zachlapania, a także ślady np. od kredek, zwłaszcza na białej farbie. Z kolei cegłę w kuchni czy łazience warto pokryć farbą wilgociodporną. Dzięki niej nie ma obaw o uszkodzenie farby w trakcie zachlapania.
Jak widać, malowanie cegły rozbiórkowej nie jest problematycznym ani skomplikowanym procesem, wymagającym specjalnych umiejętności. Każdy, kto posiada w swoim wnętrzu cegłę w oryginalnym kolorze, może dokonać zmiany jej koloru za pomocą farb dostępnych na rynku. Przy zachowaniu odpowiednich zasad efekt będzie cieszył domowników przez kolejne lata.